Proces szukania pracy może przewrócić życie do góry nogami. Jeśli po kilku tygodniach czujesz, że budzisz się w stosie aplikacji, na każdego patrzysz jak na potencjalnego rekrutera, a w ostatnim śnie rozmowę kwalifikacyjną przeprowadzała Twoja właśna matka – nie martw się. Wszyscy kiedyś byliśmy w tym miejscu. Nie daj się zwariować! Przygotowaliśmy dla Was zestaw praktycznych rad, które pomogą przetrwać trudny moment poszukiwania pracy, a w efekcie przyczynią się szybszego znalezienia nowego miejsca zatrudnienia.
Tabelki w Excelu wzbudzają dużo kontrowersji, ale załóż dokument, w którym będziesz wpisywać wszystkie oferty, na które zaaplikowałeś. Dodaj tam takie rubryki jak nazwa firmy oraz stanowiska i inne ważne z Twojego punktu widzenia informacje – miejsce, datę publikacji ogłoszenia, rodzaj umowy (jeśli była uwzględniona) i personalne komentarze.
Pozwoli Ci to trzymać porządek w swoich działaniach i ułatwi szybkie porównanie ofert. Taki dokument jest też przydatny, w momencie gdy aplikujesz na wiele różnych ofert, a kiedy ktoś do Ciebie oddzwania, nie jesteś w stanie szybko przypomnieć sobie szczegółów danego ogłoszenia. To świetna ściągawka!
Poszukiwanie pracy to najlepszy moment na pracę nad swoją samooceną, szczególnie jeśli do tej pory nie była ona zbyt wysoka. To czas, w którym wyślesz bardzo dużo dokumentów aplikacyjnych, niektóre prawdopodobnie nie zostaną nigdy otwarte przez zbyt dużą liczbe CV w skrzynce rekrutera czy choćby zakończenie rekrutacji przed czasem, o czym nigdy się nie dowiesz.
Brak odpowiedzi skłania do podłapania dołka, prawda? Obserwuj siebie, sprawiaj sobie drobne przyjemności i utrzymuj się w przekonaniu, że jesteś fantastyczną osobą, której nie definiują jedynie kwestie zawodowe (nie mylić z popadaniem w narcyzm). To pozwoli Ci utrzymać się przy zdrowych zmysłach.
O ile nie jesteś jedynym na świecie specjalistą w bardzo wąskiej dziedzinie, jest szansa, że w procesie rekrutacyjnym doświadczysz przynajmniej jednej porażki. Może to być brak nawet jednego telefonu po wysłaniu kilkudziesięciu CV, niezaproszenie na rozmowę po weryfikacji telefonicznej, zupełnie nieudane spotkanie z rekruterem czy odpadnięcie z rekrutacji w ostatnim jej etapie.
Trzeba być naprawdę gruboskórnym, żeby takie sytuacje nie wywierały na nas żadnego wpływu. Można go jednak ograniczyć, skupić się na wyciąganiu wniosków i minimalizować niepotrzebne fiksowanie się na rzeczach, na które nie mamy wpływu.
O ile możesz sobie na to pozwolić, znajdź czas, w którym będziesz zajmować się czymś innym niż szukanie pracy. To ważny czas w Twoim życiu, więc na pewno dużo o tym myślisz, ćwiczysz w głowie dialogi, zastanawiasz się i masz trudności ze skoncentrowaniem się na czymś innym.
Żeby być w formie, potrzebujesz też odpoczynku. Weź oddech, poczytaj książkę, idź na siłownię, zjedz coś dobrego czy po prostu prześpij się. Obiecujemy, że Twój organizm to doceni i odwdzięczy się porcją nowej energii i motywacji do dalszych poszukiwań.
Od ponad 10 lat wspiera firmy w obszarze rekrutacji, outplacement oraz employer branding.
Założyciel i konsultant CAREER PRO, gdzie od 2013r. współpracuje z managerami i specjalistami, którym pomaga w dokonaniu zmian zawodowych i rozwoju kariery.
Wartości którymi się kieruje to: jakość, partnerstwo, szacunek oraz otwarta i bezpośrednia komunikacja. Jego wada, a zarazem zaleta to szczerość.
Autor ponad 100 artykułów o tematyce HR. Jego wypowiedzi były publikowane m.in. w: TVN, Radio Zet, Polskie Radio, The Observer, WP.PL.
Fan Premier League i absurdalno – ironicznego poczucia humoru. Uczy się programowania (front-end) i tworzy muzykę elektroniczną.
Na najlepsze pomysły wpada podczas spacerów z psem.